postanowiłam i ja spróbować swoich sił w biżuterii. Fascynuje mnie różnorodność form i kolorów jakie można uzyskać. Co prawda np w wire wraping nie zamierzam się póki co zagłębiać, ale w komponowanie koralików jak najbardziej :)
Na początek sztuk 3 - bigle dopiero do mnie jadą...
cracle w spirali... błękitne planetki :)
koralowe lato...
wenecki świt ....
Świetne!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej urzekły planetki;-)
Miłego weekendu.
No rewelka..Są wspaniałe ..ja akurat za czerwonym nie bardzo .choc są piekne ..ale numer 1 ...brawo ..wenecki świt-super.
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolczyki.
OdpowiedzUsuńMnie podobają się wszystkie bez wyjątku :))
Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńWenecja - fascynuje tak jak Twoje kolczyki.
OdpowiedzUsuńSuper, pierwsze i ostatnie najbardziej mi się podobają :)...bo lubię niebieski
OdpowiedzUsuńWidzisz, nie takie to straszne, na jakie wygląda! :) Świetne pierwsze próby!
OdpowiedzUsuńAleż cuuuuda tworzysz!
OdpowiedzUsuńTe błękitne planetki są fantastyczne!
Reszta też niczego sobie :D.
Prześliczne kolczyki. Naprawdę trudno się zdecydować, które najładniejsze. A co tam - wszystkie naj... ;))) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńfajne te kolczyki :)
OdpowiedzUsuńplanetki mają cudny kolor. i podobają mi się jeszcze te ze szkła weneckiego (:
OdpowiedzUsuńfajniutkie :) a te pierwsze takie sympatycznie zakręcone :)
OdpowiedzUsuńKolejny talent :) Tylko pozazdrościc ;D
OdpowiedzUsuńAle cudny wianuszek, jak Ty go pięknie w mech oprawiłaś !!!?? I koralowe lato tez piękne !!!
OdpowiedzUsuń