babeczkowo znowu.....

W poszukiwaniu przepisu na muffinki z czekoladą, natrafiłam na blog Kingi i jej przepis.
Oczywiście babeczki zrobiłam. Przepis delikatnie zmodyfikowałam. Nie dodałam owoców, zwiększyłam ilość czekolady (dałam bakaliową z orzechami) i ciasto delikatnie skropiłam olejkiem pomarańczowym.
Babeczki wyszły pyszne :) więc zdjęcie wstawiam, przepis po zmianach również :)

MUFFINKI z czekoladą


Skladniki:

suche:

2 szklanki maki
pół szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
90g czekolady z bakaliami
(rozdrobnionej - ja używam do tego noża)

mokre:

1 i 1/4 szkl. mleka
pół kostki rozpuszczonej margaryny
2 jajka
olejek pomarańczowy

* Suche składniki łączymy ze sobą, w osobnej misce mieszamy składniki mokre. Mokre wlewamy do suchych i krótko mieszamy (aby tylko składniki się połączyły) Konsystencja ciasta powinna być jak gęsta śmietana. Pieczemy ok 25min w 200 stopniach.

Łapanie 5000 i małe candy......

Ponieważ licznik odwiedzin zbliża się do 5000 (dziękuję że zaglądacie do mnie i za wszystkie przemiłe komentarze), postanowiłam nagrodzić osobę która złapie tą okrągłą cyfrę (ewentualnie będzie najbliżej) . Będzie to zawieszka z dużym mchowym serduchem (print screna lub fotkę ze złapaną liczbą należy przesłać na mój e-mail).

Takie samo serducho wylosuję spośród osób które do dnia 21 marca:

-zostawią komentarz pod tym postem
-zamieszczą info o zabawie na swoim blogu
-miło mi będzie jeżeli dodacie się do obserwujących osób :)

Niech będzie to taki miły akcencik na powitanie wiosny :)

Do serduchowego candy dorzucam jeszcze paczuszkę drewnianych biedronek i może coś jeszcze. Postaram się niebawem dodać fotki :)
Zapraszam was serdecznie do zabawy ..............................................................

mchowo, sercowo i babeczkowo....

Mchowe zawieszki robione na zamówienie gotowe. Skusiłam się na nową formę---- kwiatową, muszę jednak przyznać, że z serduchami pracowało mi się lepiej :) . Jeżeli chodzi o długość to w zamierzonych 50cm oczywiście się nie zmieściłam ;). Zresztą zobaczcie sami co mi wyszło ........




aaaaaaaaaaa.............................. i przecież babeczkowo jeszcze miało być ;)
Obiecałam sobie noworocznie, że przynajmniej raz w miesiącu upichcę coś nowego. W lutym padło na muffinki. Przepis znalazłam na blogu Ani , a że muffinki kocham za smak i prostotę wykonania postanowiłam dzisiaj zrobić.

Muffinki z coca-colą:

kopertówki urodzinowe dwie....

No i kopertówki już są, no rozbrykałam się ostatnio :)
W kolejce czekają jeszcze 2 mchowe zawieszki i kartka na chrzciny.
Będę musiała uzupełnić swoje scrapowe zapasy, bo pomału się kończą ;)








cyferki embossowane i potraktowane glossy accents. Papierowe kwiatki prima( pomaziane kryształkami w kleju) i cudne ćwieki ze scrap.com.

domowe wafle

Miałam ochotę na coś słodkiego, ale nie wymagającego zbyt dużego nakładu czasu.
Jestem w trakcie robienia 2 kopertówek urodzinowych, więc pracochłonne przepisy odpadały.
Wybrałam wafle, bo szybko się je robi i wybornie smakują z popołudniową kawką :)



Do zrobienia wafli potrzebujemy:
2 margaryny
2 łyżki kakao
2 szkl. cukru
1 szkl. wody
mleko w proszku

2 paczki suchych wafli (prostokątne)


* Margarynę, kakao, cukier i wodę zagotować, przestudzić. Dodawać powoli mleko w proszku, ciągle mieszając. Mleka potrzeba tyle aby masa zgęstniała do konsystencji gęstej śmietany (niecała paczka). masą smarujemy suche wafle. Na gotowe wafle kładziemy ściereczkę i deskę do krojenia i obciążamy np garnkiem. Czekamy aż masa zastygnie i dopiero potem kroimy. Wafle możn ozdobić polewą czekoladową.
Przepis posiadam od dawna i szczerze mówiąc nie wiem z jakiego źródła pochodzi....

Zimowych wspomnień czar......

No i jest !!!!!!! W 100% mój :) Jak się rozpędziłam to skończyło się na 12 kartach o wymiarach 15x23cm.
Plan albumu siedział by jeszcze zapewne długo w mojej głowie, ale przepiękna w tym roku zima sama prosiła się o fotografie.Dodatkowo ogłoszony w scrappasion ( z udziałem sklepu scrap.com.pl) konkurs na album zimowy zmotywował mnie już ostatecznie. :)

Materiały jakich użyłam to m.i.n: papier cansona , tusze distrees i papermania .
Brzegi, śnieżynki i filcowe choinki potraktowane białym pudrem do embossingu typu puffs- dało niesamowity efekt śniegu. śnieżynki ozdobione ćwiekami. Puder i ćwieki ze scrap. com.pl
gałązka i listek potraktowane glossy accents

No to się naklikałam przy wstawianiu tych fotek uffffff......

zimowa zajawka

Dziś 2 małe fragmenty prawie ukończonego już zimowego albumu.
Na początku tygodnia wkleję fotki całości, a trochę tego będzie gdyż album składa się w sumie z 12 kart