Dzisiaj obiecane fotki z Jaworzyny Śląskiej, gdzie można zwiedzić muzeum kolejnictwa . Frajda dla dużych i małych. Zobaczymy oczywiście pociągi (dla ciekawskich możliwość oglądnięcia ich od środka :) ), ale również wystawę starych motorów i zabawek. Atrakcją jest wielka makieta po której jeżdżą sterowane elektronicznie pociągi. Odpłatnie (4zł) przejedziemy się szynobusem a dla tych co lubią sami powajchować ;) jest przejażdżka drezyną (w cenie biletu)
Kilka fotek dla zachęty(?) :
....... a teraz troszkę słodkości. Muffinki z morwinkami.
Babeczki już zjedzone, została tylko fotka :). Przepis tai jak TUTAJ, dorzuciłam tylko po kilka sztuk owoców morwy a czekolady dałam mniej. Jak dla mnie bomba :)
dzisiaj do pewnej osoby poleciała niespodziewankowa paczusia. Jak przesyłka dojdzie wrzcę fotki, co by niespodzianki nie psuć :)
Pozdrowionka i dziękuję za komentarze :*
nasze dzieci takie lokomotywy mogą oglądać tylko w muzeum :) nielada przeżycie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Muszę się pochwalić, że mam u siebie tj. w Rozwadowie taka ciuchcię =] Wygląda super...
OdpowiedzUsuńTe mufinki wyglądają kusząco !
OdpowiedzUsuńale super tam musi być, wielgachne te pociągi :)a muffinki ach ach zjadłoby się :)
OdpowiedzUsuńMuffinki z morwami!!!!!Ale kusisz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczne są te stare lokomotywy:-)
OdpowiedzUsuńChyba muszę się kiedyś wybrać do Jaworzyny, spodobało mi się.
A muffinką to bym się chętnie poczęstowała, mniam...;-)))
Udanego weekendu.
Muffinki wyglądają bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńcudowne są i pociągowe wrażenia i te muffiny
OdpowiedzUsuńwszystko co "ciastowe" kusi, u mnie bylo sliwkowo, morwinkowo nie probowalam.
OdpowiedzUsuńA tak, jak niespodzianka to od poczatku do konca.
Sama jestem ciekawa co to i zajrze.
Pozdrawiam