niedziela, 30 sierpnia 2009

w leśniczówce również candy!! i łapanie 1000 :)

Tyle ostatnio pojawiło się słodkości, że ja również postanowiłam rozdać trochę :). Zasady takie jak zwykle, czyli zostawiacie komentarz pod tym postem z adresem do swojego blogasa lub galerii, a u siebie dajecie namiary na candy. (można wstawić fotki).
Co mam do oddania? kilka kartek tapet (A4), kilka papierów, płatki i listki z materiału, suszone pomarańcze i inne drobiazgi co na zdjęciu widać. Może jeszcze cosik dołożę ;), jeżeli znajdę czas,to również jakiś drobiazg wykonany przeze mnie się w komplecie znajdzie.

zabawa trwa do 17 września (data dla mnie ważna, gdyż wtedy 18 lat skończy mój brat... ale ten czas leci). Do tego dnia możecie się wpisywać.






edit 1 (02,09,09): dla osoby która złapie 1000 na liczniku (albo będzie najbliżej) również przygotuję nagrodę.
Niech zostanie to narazie niespodzianką ale zapewniam, że warto :)
można przesłać do mnie print screena lub fotkę stronki z licznikiem na adres kociak2711@wp.pl


edit 2 (03,09,09):
skrzatko gratuluję!!!!!! trafiłaś w 10-tkę (a raczej w tysiaka hehe)
poniżej fota twojej nagrody. Mam nadzieję, że ci się spodoba. Myślę, że dorzucę jeszcze jakieś
drobne słodkości. Poproszę jeszcze na maila o twój adres :)






edit 3 (06,09,09): wczoraj zrobiłam dwa mchowe serduszka. Jedno już w najbliższym czasie trafi do skrzatki, a drugie będzie dodatkiem do candy. Ponieważ skrzatka kolekcję muszelek ma dużą jak mi napisała, więc koszyczek z jej nagrody trafi również do candy. a serduszko oczywiście obfocone :) :




konno...

Wybraliśmy się dzisiaj do Jedliny Zdrój, gdzie mogłam zacząć przygodę z jazdą konną. Jak wiadomo początki do łatwych nie należą, ale bardzo mi się podobało. Klimaty bardzo wiejskie; lasy,łąki i konie. Bardzo miło wspominam te przedpołudnie. Oczywiście wszystko zostało uwiecznione na fotkach. Są one autorstwa naszych znajomych fotografów Andrzeja i Magdy :).
Na jednym ze zdjęć mini tęcza na ....... zadzie konia ;)
















sobota, 29 sierpnia 2009

mech i serca.....

Naszła mnie wczoraj wena i zrobiłam w końcu zawieszkę.
W sumie powinna wisieć w sypialni, ale kolorystycznie bardziej pasuje mi w kuchni.
Zdjęcia musiałam zrobić na białym tle, gdyż ściany w kuchni mam soczyście pomarańczowe
a mój aparat nie umie sobie niestety z tym poradzić.
Tak więc trochę mchu, tekturowe serduszka wypchane watą, suszona pomarańcza,
trochę drewnianych biedronek i gotowe. Zobaczcie i oceńcie sami.








.......................po kliknięciu na fotkę, pojawi się w większym rozmiarze --lepiej widać :)

niedziela, 23 sierpnia 2009

takie tam....

dzisiaj tylko popiszę ;)
Słoneczna, leniwa niedziela skończyła się dzisiaj spacerkiem z rodziną i psiakiem
po lesie. Nazbierałam sobie mchu, który w najbliższym czasie stanie się głównym
materiałem w tworzeniu pewnej ozdoby (a może dwóch ;) )
Miałam obfocić zebrany łup, ale zanim pomyślałam suszył się już na stryszku,
musicie więc poczekać na fotki zrobionych już dekoracji. Mam nadzieję, że wygospodaruję czas na te swoje twory :).w końcu będzie prawdziwie leśnie.

a tak odbiegając od tematu szkatułka
zaprasza do ciekawego konkursu wakacyjnego. (szkoda, że mój urlopik już się skończył)

niedziela, 16 sierpnia 2009

50 rocznica ślubu

Karteluchna (kopertówka znowu a jakże :) ) zrobiona na zamówienie dla koleżanki.
Papier to 100% tapeta :) Kolor w rzeczywistości jest bardziej ciemny,
taka purpura z wrzosem. Kwiatki prima i wycięte dziurkaczem. Udało mi
się dobrać kolor tuszu. Swojej sygnatury już z tyłu nie dodawałam, bo jakoś nie
pasowała by mi do całości...












wtorek, 11 sierpnia 2009

wakacyjne wspomnienia ........

Do końca nie wiedziałam czy wyjazd wypali,
ale udało się. Spędziliśmy cudne 4 słoneczne dzionki
nad morzem. Namiot postawiliśmy na grzybowskiej trawie
i jeżdziliśmy zwiedzać okolicę. Zaliczony Kołobrzeg, 3 latarnie,
dziki zachód w Zieleniewiie itp. Junior bardzo dobrze zniósł wyprawę
a w namiocie spało mu się wyśmienicie, bo wstawał o dziesiątej, co w domu
nigdy mu się nie zdarzało :)
Muszelek wprawdzie nie było ale przytachałam do domu trochę kamieni i piasku ;)
oki no to kilka wspomnieniowych fotek :)














stempelkowy raj!!!!!!!!!

No i doczekaliśmy się otwarcia żabciowego sklepiku.
Już mam chrapkę na kilka wzorów...............
a tymczasem można wygrać bon na 80zł do sklepiku :)

http://polpomp-shop.colop.com/pl/

wtorek, 4 sierpnia 2009