Wybraliśmy się dzisiaj do Jedliny Zdrój, gdzie mogłam zacząć przygodę z jazdą konną. Jak wiadomo początki do łatwych nie należą, ale bardzo mi się podobało. Klimaty bardzo wiejskie; lasy,łąki i konie. Bardzo miło wspominam te przedpołudnie. Oczywiście wszystko zostało uwiecznione na fotkach. Są one autorstwa naszych znajomych fotografów Andrzeja i Magdy :).
Na jednym ze zdjęć mini tęcza na ....... zadzie konia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz