............................. i dwa zamówienia na ten sam ślub. Musiały być więc różne :
pierwsza w oliwkowej tonacji. Lubię dekorować kopertówki tekturowymi ozdobami. Tutaj mamy fajnego zawijaska z wycinanki . Efekt perłowego miedzianego koloru osiągnęłam dzięki embosingowi na gorąco. Najpierw brązowy tusz, na to miedziany proszek do embossingu i nagrzewnica. Efekt natychmiastowy. No i nie trzeba czekać jak w przypadku farby aż wyschnie :)
druga z listkami akrylowymi, kwiatową zawieszką i ulubionym dziurkaczowym motylkiem :)
piękne prace:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te karteczki. Marzy mi się chwilka czasu wolnego, żeby tak zasiąść przy biurku i coś podobnego wreszcie móc stworzyć... Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu. Twoje prace są urocze i bardzo starannie wykonane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne karteczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje candy :)
Drugą z chęcią przygarnęłabym:)
OdpowiedzUsuńsliczna taka delikatna :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe są te Twoje kopertowe kartki- ja nie potrafię zawsze coś źle złożę-papieru szkoda na moje próby nieudolne..Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuń