niedziela, 16 października 2011

karteczki dwie...

............................. i dwa zamówienia na ten sam ślub. Musiały być więc różne :





pierwsza w oliwkowej tonacji. Lubię dekorować kopertówki tekturowymi ozdobami. Tutaj mamy fajnego zawijaska z wycinanki . Efekt perłowego miedzianego koloru osiągnęłam dzięki embosingowi na gorąco. Najpierw brązowy tusz, na to miedziany proszek do embossingu i nagrzewnica. Efekt natychmiastowy. No i nie trzeba czekać jak w przypadku farby aż wyschnie :)




druga z listkami akrylowymi, kwiatową zawieszką i ulubionym dziurkaczowym motylkiem :)

7 komentarzy:

  1. bardzo ładne te karteczki. Marzy mi się chwilka czasu wolnego, żeby tak zasiąść przy biurku i coś podobnego wreszcie móc stworzyć... Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Twoje prace są urocze i bardzo starannie wykonane. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne karteczki!
    Pozdrawiam i zapraszam na moje candy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Drugą z chęcią przygarnęłabym:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe są te Twoje kopertowe kartki- ja nie potrafię zawsze coś źle złożę-papieru szkoda na moje próby nieudolne..Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń