niedziela, 3 stycznia 2010

lodowo cd. .............i coś na rozgrzanie ;)

Tak jak obiecałam kilka nowych fotek lodowego spektaklu przyrody :








po takim mroźnym spacerze warto się troszkę rozgrzać, może .................. 'wściekłym psem' ;) ?

Skąd taka nazwa dla tego short drinka? Nie mam pojęcia. Szukałam na necie ale bez rezultatów. Za to przepisik? Proszę bardzo, Wystarczy wpisać w google :) :

'wściekły pies'

zmrożona wódka
sok malinowy (gęsty)
kilka kropel tabasco

Do kielonka wlewamy trochę soku z malin (ok 1/3) , potem powoli wódkę (aby się nam to nie wymieszało) i na końcu kilka kropel tabasco (wg gustu) . Pijemy na jeden raz :) i byleby nie za dużo, bo i kopa ma i kac murowany hehe. Jak dla mnie bomba. Sok malinowy słodko łagodzi
doznania po wódce i tabasco :)

5 komentarzy:

  1. Wspaniała zimowa przyroda i rozgrzewający trunek czyli coś dla ciała i ducha ;) Miło tu u Ciebie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O taaak.... "wściekły pies" cudownie rozgrzewa... :P
    W Twoim obiektywa zima nabiera uroku i staje się piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mirabelka mnie ubiegła w ocenie zdjęć.Niesamowite są...choćbym nie wiem jak się starała to mi nie wychodzą.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia robisz. Zostanę tu trochę :)
    Rozgrzewasz się zima tak jak ja :)Jakby tak zima potrwała do maja to nie wiem gdzie bym skończyła.... :)

    OdpowiedzUsuń