Naszłam mnie ostatnio ochota na sałatkę.... owocową.
Owoców kilka się znalazło, jogurt też i oto moja wersja :
pokroiłam obrane owoce: pomarańczy, mandarynki, pomelo, kiwi i gruszki nachi
wymieszałam z morelowym jogurtemi rodzynkami a na wierzch posypałam zbożowymi płatkami. Miodzio :)
Pewnie, że miodzio... pozdrawiam słodko:)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie myślisz o tych którzy w pracy głodni siedzą! Jak moglaś ? :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze takiego jedzonka :)