......... moja pierwsza zresztą :) Już od kilku lat nosiłam się z zamiarem wykonania takowej, ale zawsze na chęciach się kończyło. W tym roku jednak się odważyłam i tadam !!!!!!
Stoi na parapecie w kuchni i pachnie Swiętami:
...... atmosfera się robi................
..... a takie cudne gwiazdki dostałam od Eli, a do tego jeszcze były szydełkowe kwiatuchy - dziękuję Ci kochana z całego serducha za tę niespodziankę :)
no ja bym się nawet nie podjęła takiej chatki! a prezenciki cudowne, od jakiegoś czasu nic innego nie robię tylko takie śnieżynki, ale krzywulce wychodzą mi okrutne!
Witam :) Pobuszowałam sobie troszeczkę po Twoim blogu :)) i na pewno jeszcze nie raz , nie dwa tutaj zajrzę bo naprawdę warto . Prace są śliczne a szczególnie chatka z piernika :)) cudo :) POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO MNIE ...BEATA :))
do schrupania i pozazdroszczenia ta CHATKA :))))))))))
OdpowiedzUsuńMniam!
Szacuneczek!Chatka jak marzenie,masz już świetne dekoracje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno ja bym się nawet nie podjęła takiej chatki!
OdpowiedzUsuńa prezenciki cudowne, od jakiegoś czasu nic innego nie robię tylko takie śnieżynki, ale krzywulce wychodzą mi okrutne!
wow! urocza chatka :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńOch, jaka cudowna! Czy po Świętach można ją zjeść? :) Ja też co roku sobie obiecuję, ale nie zdążam z wszystkimi planami... może za rok... :)
OdpowiedzUsuńPiękna chatka z piernika. I u Ciebie widzę sopelki.Ja uwielbiam je robić;-))) Gwiazdki -super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam :)
OdpowiedzUsuńPobuszowałam sobie troszeczkę po Twoim blogu :)) i na pewno jeszcze nie raz , nie dwa tutaj zajrzę bo naprawdę warto . Prace są śliczne a szczególnie chatka z piernika :)) cudo :) POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO MNIE ...BEATA :))
I Ty tak sama tą chatkę??? Ekstra!
OdpowiedzUsuń