... średnicy i 10cm wysokości. Kolejny wianek na drzwi lub stół ( musi być duży :) ) Cały w szyszkach sosnowych i bukowych. Do tego żołędziowe czapeczki, ratanowe kulki i kilka kolorowych bombek. O proszę:
Niesamowita robota! Nawet nie chcę się zastanawiać, ile czasu trzeba poświęcić i mieć cierpliwości, żeby takie wianki wykonać;) Są świetne i szyszkowy i mszysty z poprzedniego postu:)
Śliczny wianek :)
OdpowiedzUsuńświetny wianek :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńUroczy;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita robota! Nawet nie chcę się zastanawiać, ile czasu trzeba poświęcić i mieć cierpliwości, żeby takie wianki wykonać;) Są świetne i szyszkowy i mszysty z poprzedniego postu:)
OdpowiedzUsuńWitam ponownie i zapraszam do mnie po wyróżnienie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Piękny wianek, bardzo starannie wykonany:))
OdpowiedzUsuńszczególnie podobają mi się bombki na podkładce z mchu, świetny pomysł:))
pozdrawiam cieplutko
Ewa - wianki cudne - i ten, i każdy poprzedni!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie po wyróżnienie :)
śliczny, ja w tym roku będę robić z szyszek modrzewia...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny wianek.
OdpowiedzUsuńRobiłaś , go na jakiejś bazie?
Pozdrawiam
Fuerto- wysłałam maila :)
OdpowiedzUsuńjolajka- szyszki modrzewiowe też uwielbiam . W tym roku jednak sosnowych nazbierałam dużo więcej :)
OdpowiedzUsuńBoskie te 41 cm! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w losowaniu, dzięki za udział :*