........i czarodziejski ogród :)
środa, 31 sierpnia 2011
wtorek, 30 sierpnia 2011
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
niedziela, 28 sierpnia 2011
Candy w leśniczówce !!!!!!!!!!!!!!!!!!
No i jest :) Tak jak obiecałam książkowe candy z posypką różności. Na chwilę do wylosowania to co na zdjęciu: Książka- do niej pyszna herbatka żurawinowa, perłowe kolczyki (bigle srebrne), trochę muszelek, papierowych kwiatów i szafirowych kaboszonów. Znając jednak siebie zapewne jeszcze coś dołożę, chociażby kilka serwetek do decoupagu :
Opis książki możecie przeczytać poniżej. Mi bardzo się podobała. Na jej podstawie powstał również film- dla mnie totalna pomyłka ;/
,Bezpretensjonalna, lekka i pełna humoru powieść obyczajowa na temat ważny i - poważny. Jak znów pokochać życie, gdy w wieku trzydziestu lat traci się najlepszego męża i przyjaciela? Przed takim problemem staje Holly, młoda wdowa. Pomaga jej... zmarły mąż Gerry, który zostawił jej plik listów do otwierania co miesiąc przez rok, aby wypełnić pustkę i sprawić, by Holly znów mogła być szczęśliwa. ,
1. Losowanie 17 września
2. aby wziąć udział w losowaniu należy posiadać bloga, umieścić na nim informację o zabawie oraz zdjęcie i oczywiście zostawić komentarz pod tym postem.
3. Miło mi będzie jeżeli dodacie mojego bloga do obserwowanych, nie jest to jednak warunkiem ;)
4. jeżeli będzie duże zainteresowanie wylosuję jeszcze jedną osobę, która dostanie niespodziankę :)
Miłej niedzieli Wam życzę
Opis książki możecie przeczytać poniżej. Mi bardzo się podobała. Na jej podstawie powstał również film- dla mnie totalna pomyłka ;/
,Bezpretensjonalna, lekka i pełna humoru powieść obyczajowa na temat ważny i - poważny. Jak znów pokochać życie, gdy w wieku trzydziestu lat traci się najlepszego męża i przyjaciela? Przed takim problemem staje Holly, młoda wdowa. Pomaga jej... zmarły mąż Gerry, który zostawił jej plik listów do otwierania co miesiąc przez rok, aby wypełnić pustkę i sprawić, by Holly znów mogła być szczęśliwa. ,
1. Losowanie 17 września
2. aby wziąć udział w losowaniu należy posiadać bloga, umieścić na nim informację o zabawie oraz zdjęcie i oczywiście zostawić komentarz pod tym postem.
3. Miło mi będzie jeżeli dodacie mojego bloga do obserwowanych, nie jest to jednak warunkiem ;)
4. jeżeli będzie duże zainteresowanie wylosuję jeszcze jedną osobę, która dostanie niespodziankę :)
Miłej niedzieli Wam życzę
wtorek, 23 sierpnia 2011
Czasami coś spakuję :)
... Jak wszyscy wiemy nie tylko prezent jest ważny, ale również jego opakowanie. Nie muszą być to sklepowe oklepane papiery ani pudełka. Wystarczy papier pakowy, kawałek folii i kilka dekoracji a można wymodzić takie cóś :)
tutaj jeszcze w fazie dekorowania:
i efekt końcowy:

Pierwszy pakunek to przygotowany specjalnie dla wycinanki kurs ozdobnego pakowania, który niebawem pojawi się na firmowym blogu.
A drugi to paczuszka dla pewnej sympatycznej osóbki :)
Ps. W najbliższym czasie pojawi się coś z decoupage - właśnie zamawiam materiały :)
a cukierasy na Candy już się kompletują- mogę na razie zdradzić, że będzie coś o poczytania :)
pozdrawiam wtorkowo
tutaj jeszcze w fazie dekorowania:
i efekt końcowy:
A drugi to paczuszka dla pewnej sympatycznej osóbki :)
Ps. W najbliższym czasie pojawi się coś z decoupage - właśnie zamawiam materiały :)
a cukierasy na Candy już się kompletują- mogę na razie zdradzić, że będzie coś o poczytania :)
pozdrawiam wtorkowo
sobota, 20 sierpnia 2011
Pudełko na ślubne fotografie
poniedziałek, 15 sierpnia 2011
Oliwka z bursztynem...
sobota, 13 sierpnia 2011
Wieża....
Eiffla a jakże :)
W drodze powrotnej (ach zapomniałam dodać, że od wczoraj w domku już jestem) przyszło nam na myśl, że skoro i tak po drodze mamy to zahaczymy o Paryż. Plan się udał jak widać po zdjęciach. Wprawdzie na wieżę nie wchodziliśmy ale wrażenia i tak ogromne, zwłaszcza, że trafiliśmy chwilę przed tym jak ją podświetlali. Dla ciekawskich TUTAJ troszkę informacji o tej ogromnej piękności


i jeszcze Łuk Triumfalny. Fotka zrobionana szybko z samochodu. Z lewej strony możecie zauważyć flagę Bretani :)
Wakacje zaliczam do baaardzo udanych. W głowie już rodzi się pomysł na scrapowy album. Muszę tylko posegregować kilkaset fotek i wybrać te najciekawsze hihihi.
Do innych twórczych zmagań również wracam, więc niebawem nowe fotki. A i wypasione Candy szykuję w najbliższym czasie :)
W drodze powrotnej (ach zapomniałam dodać, że od wczoraj w domku już jestem) przyszło nam na myśl, że skoro i tak po drodze mamy to zahaczymy o Paryż. Plan się udał jak widać po zdjęciach. Wprawdzie na wieżę nie wchodziliśmy ale wrażenia i tak ogromne, zwłaszcza, że trafiliśmy chwilę przed tym jak ją podświetlali. Dla ciekawskich TUTAJ troszkę informacji o tej ogromnej piękności
Wakacje zaliczam do baaardzo udanych. W głowie już rodzi się pomysł na scrapowy album. Muszę tylko posegregować kilkaset fotek i wybrać te najciekawsze hihihi.
Do innych twórczych zmagań również wracam, więc niebawem nowe fotki. A i wypasione Candy szykuję w najbliższym czasie :)
czwartek, 4 sierpnia 2011
poniedziałek, 1 sierpnia 2011
Może muszelkę?
Subskrybuj:
Posty (Atom)