wtorek, 22 lutego 2011

Tworzę sobie...

...cały czas prawie :)

Dzisiaj koci zakupownik- jeden z kilku przynajmniej. Bardzo mi podpasowało połączenie oliwowego papieru (made by Eight) z cudnym kociakiem (z wycinanka.net), którego potraktowałam brązowym tuszem i glossy :






zrobiłam jeszcze dwa bliźniacze lodówkowce. Papier grafik45 z motywem roślinnym wg mnie nie wymagał już więcej ozdób:)

15 komentarzy:

  1. Wpędzasz mnie w kompleksy!:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako że koty kocham to ten pierwszy urzekł mnie całkowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacjaaa!!! Kolory rzeczywiście wspaniale dobrane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny ten Twój zakupownik i ten koci motyw. Super.
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  5. koci zakupownik - chapeau bas!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Koci zakupownik mi też niezwykle się podoba.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten kociak... Rety, wyszło CUDOWNIE.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ugotowana - Kot rewelacja!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne :)
    Zdecydowanie nie wymagają więcej ozdób :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo!! Ale śliczne!!! Kot cudo, a w notatniku na lodówkę kieszonka może się naprawdę przydać :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojejusiu! Koci zakupownik jest do schrupania! Cudny!!!

    OdpowiedzUsuń