Dzisiaj pokażę Wam kolejne ozdoby z mchu.
Ozdobne serduszka położone luzem na stole, bądź jako dodatek do własnej kompozycji będą świetną dekoracją
kolejne serducha mają przymocowany drucik, można je więc umieścić w wazonie z kwiatami, bądź ozdobić doniczkowe kwiaty.
i mój trzeci pomysł: to mchowa kula do powieszenia w oknie bądź na werandzie.
pomarańczowe kryształki przepuszczają światło, pięknie mieniąc się w słońcu.
i co myślicie? :)
lecę dalej tworzyć.........................
Świetne ozdoby:)
OdpowiedzUsuńSerducha mnie urzekły:)
Rewelacja!!!!! przepiękne jesienne ozdoby! ja kocham mech za to, ze zachowuje swój bajeczny kolor nawet po zasuszeniu:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietne mszaki :o)
OdpowiedzUsuńSzczególnie serducha!
prześliczne! jestem zachwycona tym, co robisz :)
OdpowiedzUsuńsuperowe;)
OdpowiedzUsuńno, ja myślę sobie, że to mchowe LOVE jest świetne!
OdpowiedzUsuńluuubię takie! sama też mam mchowe serca na sumieniu. Twórz, twórz i pokazuj. Cieplutko pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne, serducha są świetne:). Nigdy nie pomyślałabym, że z mchu można wyczarować takie cuda:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCuda cudeńka! Ja się niebawem odezwę w sprawie zakupu czegoś z Twojego kramiku.... :) Przecudne te mchy!
OdpowiedzUsuńMech rządzi :) piękności, tak jak i wianki poprzednio. kryształki już umocowane do kuli?
OdpowiedzUsuńrobisz przepiękne odzoby z mchu!
OdpowiedzUsuńOzdoby piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe serduszka. A kula z kryształkami to wspaniały pomysł - ożywia zieleń :)
OdpowiedzUsuńserca na patyku mój faworyt - oj taki prezent by mnie uszczęśliwił
OdpowiedzUsuńswietne^^
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobaja te ozdoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I like this also....well done.
OdpowiedzUsuńgreetings, Joop