niedziela, 15 listopada 2009

Na babski wieczór............

Lubię robić likiery ;). Wykorzystuję do tego butelki po innych
napojach z %. ;). Po usunięciu starych etykiet, butelka traci swój charakter. Postanowiłam to troszkę zmienić. Kilka kwiatków wyciętych puncherem w tapecie, kropki akrylowe, rafia i całkiem inaczej to wygląda......






























.......... a jakby ktoś miał ochotę na zawartość..............

LIKIER KAWOWY (butelka 0,7l)

* 2 mleka skondensowane słodzone
* 3-4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (wg gustu)
* wódka (wg gustu)

Mleko podgrzewamy w garnuszku. Wsypujemy kawę (ja używam tej drobniutkiej)
i mieszamy aż kawa się rozpuści (małymi grudkami się nie przejmujemy ;) ).
Następnie studzimy a potem dolewamy wódki ciągle mieszając. Ilość zależy od tego czy wolimy mocniejszy, czy słabszy trunek. I tyle! Likier przelewamy do butelki (nie po samą zakrętkę, ponieważ przed podaniem trzeba butelkę trochę wstrząsnąć) i wstawiamy do lodówki.
Zapominamy o niej na 3 dni, co by trunek się 'przegryzł' (chociaż można delektować się od razu).

4 komentarze:

  1. Butelka śliczna a przepis brzmi smakowicie. Zapamiętam go sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. już zapisuję w moim sekretnym zeszycie z przepisami na akkohole ;)) tak, że nikt nie widział:D
    Fajny pomysł z tą butelką, barek od razu ładniej wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale smakowicie:)zdjecie lasu urzeklo mnie...tesknie za takimi miejscami..bede do Ciebie zagladac...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł na oprawę własnych wyjątkowych trunków :) Pomysł kupuję w 100% :))))

    OdpowiedzUsuń