..... czyli kartki w dwujęzycznej wersji :)
piątek, 26 października 2012
sobota, 20 października 2012
poniedziałek, 15 października 2012
niedziela, 7 października 2012
Ozdobiłam sobie chlebaczek......
.... tak za mną już chodziło, że stary już nie wygląda i przydał by się nowy, Chciałam, aby był również ozdobą kuchni, no i mam :) kupiłam 'surowy' drewniany i ozdobiłam . Podoba mi się efekt :)
Polecam bo jest pyszne. Prawdziwie jesienne:
4 gruszki
Sok z cytryny
a ciasto jesienne upiekłam również :) Proszę bardzo:
Polecam bo jest pyszne. Prawdziwie jesienne:
JESIENNE CIASTO Z GRUSZKAMI, CZEKOLADĄ I ORZECHAMI
2 szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
1 niepełna szklanka cukru
250g margaryny
tabliczka czekolady
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
1 niepełna szklanka cukru
250g margaryny
tabliczka czekolady
orzechy włoskie
4 gruszki
Sok z cytryny
dżem brzoskwiniowy
Margarynę ucieramy z cukrem, wbijamy po jednym jajku wciąż ucierając, na koniec dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Czekoladę i orzechy siekamy i dodajemy do ciasta lekko mieszając.
Gruszki obieramy, dzielimy na połówki, usuwamy gniazda nasienne i lekko nacinamy.
Owoce układamy na cieście, skrapiamy sokiem z cytryny.
Pieczemy 40-50 minut w 180'.
Pieczemy 40-50 minut w 180'.
Gruszki smarujemy dżemem a całe ciasto można oprószyć cukrem pudrem .
Przepis znalazłam TUTAJ . Trochę zmodyfikowałam dodając orzechy, zwiększając nieco ilość proszku do pieczenia i smarując gruszki dżemem :)
SMACZNEGO!!!!!!!!!!!!
Etykiety:
decoupage,
małe co nieco.....
sobota, 6 października 2012
kulki rafaello i pamiętnik ciążowy.....
.... kulinarnie się zrobiło troszeczkę na moim blogu i póki wenę mam to tak będzie :) Na jutro w planach ciasto z gruszkami i orzeczhami oraz pieczony pstrąg....mniammmmmm.
A dzisiaj :
Kulki a'la rafaello- banalne w wykonaniu, a idealne gdzy mamy ochotę na małe co nieco :)
Do ich zrobienia potrzebujemy:
- puszkę słodzonego mleka skondensowanego
- 200 gr wiórków kokosowych
- migdały (całe bez skórki, lub w płatkach)
Mleko i ok. 3/4 wiórków mieszamy w misce i odstawiamy do lodówki na ok 2 godziny.
Po tym czasie masę przekładamy na patelnię i na małym gazie, często mieszając podgrzewamy ok 10min.
Gdy masa lekko przestygnie formujemy kulki, wkładając migdały i obtaczamy w wiórkach. Schładzamy w lodówce. Ot i to wszystko :) Przepis znaleziony w internecie- jako jedna z wielu wariacji tego przysmaku .
...... a żeby nie było, że twórczo nic nie robię, pamiętnik ciążowy :
A dzisiaj :
Kulki a'la rafaello- banalne w wykonaniu, a idealne gdzy mamy ochotę na małe co nieco :)
Do ich zrobienia potrzebujemy:
- puszkę słodzonego mleka skondensowanego
- 200 gr wiórków kokosowych
- migdały (całe bez skórki, lub w płatkach)
Mleko i ok. 3/4 wiórków mieszamy w misce i odstawiamy do lodówki na ok 2 godziny.
Po tym czasie masę przekładamy na patelnię i na małym gazie, często mieszając podgrzewamy ok 10min.
Gdy masa lekko przestygnie formujemy kulki, wkładając migdały i obtaczamy w wiórkach. Schładzamy w lodówce. Ot i to wszystko :) Przepis znaleziony w internecie- jako jedna z wielu wariacji tego przysmaku .
...... a żeby nie było, że twórczo nic nie robię, pamiętnik ciążowy :
Etykiety:
małe co nieco.....,
pamiętniki ciążowe.,
zeszyty i notesy
Subskrybuj:
Posty (Atom)